Victoria pokonała Red Sielczyk 3:2. Mecz toczył się w fatalnych warunkach atmosferycznych, dużo wody i kałuż na boisku, co utrudniało grę piłką. Mecz walki, ale to MKS ostatecznie wygrywa. W 20 minucie gospodarze obejmują prowadzenie. W dużej mierze dzięki … wodzie. Piłka zagrana w pole karne zatrzymuje się w kałuży i w zamieszaniu futbolówka wpada pod nogi napastnika gospodarzy. Prowadzą miejscowi 1:0. Od 30 minuty sytuacja się komplikuje dla MKS – Kacper Walicki dostaje II żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną – zespół gra w dziesięciu. W 40 minucie MKS doprowadza do remisu. Dośrodkowanie Kamila Łazuki trafia do Kacpra Waniowskiego, którego strzał zostaje zablokowany. Odbita piłka trafia do Michała Tokarzewskiego, który doprowadza do remisu. Niestety w 45 minucie gospodarze mają rzut karny i zdobywają bramkę do szatni. Do przerwy wynik na korzyść miejscowych 2:1. Na drugą połowę żółto-czerwono-czarni wyszli z wolą zwycięstwa, ponieważ pomimo gry w osłabieniu to nasza drużyna była lepsza. W 60 minucie jest już remis. Z rzutu wolnego Bartek Lewczuk posyła długą piłkę w pole karne, a bramkarza uprzedza Kacper Waniowski i strzałem głową wyrównuje. Podopieczni Roberta Różańskiego grali do końca i w 84 minucie objęli prowadzenie. Kacper Waniowski dośrodkował w pole karne, a ładnym szczupakiem popisał się Adrian Kozłowski zapewniając drużynie komplet punktów.
Red Sielczyk – Victoria Parczew 2:3 (2:1)
Bramki: Michał Tokarzewski (40′), Kacper Waniowski (60′), Adrian Kozłowski (84′).
Czerwona kartka: Kacper Walicki (30′).
Skład: Fraszczyk – Zacharczuk, B. Lewczuk, A. Kozłowski, Chilimoniuk – Tokarzewski, Łazuka (46′ Świć), K. Waniowski, Walicki, Chomiuk – E. Waniowski
Rezerwowi: Staniukiewicz – Sysiak, Osieleniec, D. Kozłowski, M. Dębowczyk.