W środę 17.04 młodzicy MKS rozegrali mecz w Radzyniu Podlaskim z tamtejszymi Orlętami. Do przerwy wynik był remisowy dzięki rewelacyjnej postawie w bramce Dawida Ludwinowskiego.
Druga część to DEJA VU z Chełma – ta sama 33′ tracimy pierwszego gola. Chwilę później jest już 2:0 dla miejscowych. W 43′ Radosław Przekora strzelił bramkę kontaktową. Kolejne nasze ataki nie przyniosły efektów z powodu braku skuteczności lub sytuacji kontrowersyjnych dotyczących decyzji sędziowskich. Orlęta były bardziej skuteczne i zdobyły jeszcze 2 bramki. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu z Radzynia 4:1.
Skład MKS: Ludwinowski – Makaruk J., Makaruk B., Bober – Pietruszewski , Saczuk , Przekora – Mroczek D., Mroczek K. oraz Dębowczyk, Guz, Kopiński, Domański, Matejczuk, Bryguła.
Na podsumowanie meczu trener Łukasz Dąbrowski: „Gratulację dla zespołu Daniela Syty. Znowu okazali się za mocni! Co do meczu to w pierwszej połowie nie chcieliśmy się za mocno otworzyć by nie zostać szybko skarconym, a nasz bramkarz Dawid Ludwinowski i tak wyprawiał w bramce cuda !!! Druga połówka za to, zrobiła się bardziej ciekawa zarówno w sytuacje oraz bramki. Orlęta zepchnęły nas do defensywy, a mimo to szkoda że nie udało się strzelić na 2-2 bo były ku temu dwie wyśmienite okazje. Jesteśmy młodszym zespołem na tle innych, a dziś w pierwszym składzie miałem aż lub tylko 3 zawodników z 2006r. Brawa dla moich podopiecznych bo walczyli i stworzyli kilka ładnych akcji. Gramy Dalej ! Wstydu nie było! Będzie tylko lepiej.”